____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯

wtorek, 21 marca 2017

Winne Wtorki: Negroamaro dla obcych

Wino dla przybyszów z kosmosu?



Jakim winem poczęstowałbyś przybyszów z innej planety, aby pokazać im jakie wspaniałości rodzi nasza Ziemia?

Na to pytanie, przynajmniej na pierwszy rzut oka, nie da się znaleźć sensownej, a już na pewno nie jednoznacznej, odpowiedzi. Zdefiniowanie odpowiedniego motywu przewodniego i dopasowanej doń odpowiedniej butelki przyszło mi dziś z niemałym trudem. Z pierwszym zadaniem poradziłem sobie samemu, w realizacji drugiego przyszła mi w sukurs Słoneczna Winnica. Idźmy jednak po kolei, wróćmy do źródła, a tym jest Robert, autor bloga Winiacz, który właśnie tak karkołomny temat zaproponował na dzisiejszą edycję Winnych Wtorków.
Jako osoba twardo stąpająca po ziemi nieco dopasowałem wspomniane we wstępie pytanie do tezy, z jaką dziś występuję. Trudno mi dywagować na temat istot pozaziemskich. Nie mam o nich żadnego pojęcia, nie za bardzo chce mi się w nie wierzyć, nie rozumiem też do końca całego szumu medialnego, który wybucha za każdym razem, gdy pojawia się wiadomość o bliskim spotkaniu n-tego stopnia. Skupmy się zatem na drugiej części pytania, która mnie wydała się bardziej istotna: aby pokazać im jakie wspaniałości rodzi nasza Ziemia. Po pierwsze: im, czyli komu? Po drugie: jakie wspaniałości? CZYTAJ DALEJ...



2 komentarze:

  1. Jestem ciekawa jak będzie się miała motoryzacja za 30-40 lat. Już przed 2000 rokiem snuło się teorie na temat bezobsługowych pojazdów, przemeszczających się z punktu A do punktu B bez udziału kierowcy :-) Miało się to nijak do rzeczywistosci. Dziś oprócz designu producenty prześcigają się w coraz mniejszym "teoretycznym" spalaniu auta, oraz w maksymalizacji różnych niepotrzebnych systemów przez które nierzadko trzeba odwiedzać autoryzowane serwisy. Wydaje mi się że motoryzacja podąża trochę nie tą drogą którą naprawdę powinna... Wyniki spalania często fałszowane itp. :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madamme, należy chodzić na pieszo. Wyjdzie lepiej i dla zdrowia, i dla kieszeni!

      Usuń